Kolejny zawodnik GKS-u Bełchatów, po Kamilu Poźniaku i prawdopodobnie Michale Maku, może w przyszłym sezonie występować na ekstraklasowych boiskach. Mowa tu o Kamilu Wacławczyku, którym zainteresowany jest Ruch Chorzów.
Informacje o chęci sprowadzenia rozgrywającego GieKSy przez Waldemara Fornalika poinformował na twiterze dziennikarz Przeglądu Sportowego, Leszek Błażyński.
Jak pamiętamy, kilka dni temu zawieszony został zakaz transferowy dla chorzowskiego klubu, dzięki czemu możemy spodziewać się szybkich ruchów ze strony działaczy Niebieskich, w celu wzmocnienia drużyny na zbliżające się nowe rozgrywki T-Mobile Ekstraklasy.
Aczkolwiek problemem przenosin Kamila Wacławczyka do Chorzowa jest jego obowiązujący kontrakt z GKS-em. A wątpliwym jest, aby włodarze klubu puścili za darmo piłkarza, który w drugiej połowie poprzedniego sezonie powrócił po ciężkiej kontuzji i powoli odbudowywał swoją dawną formę.
