Remis w Zambrowie po wyrównanym meczu. Wyjazdowa niemoc trwa

#gksnigdyniezginie
#gksnigdyniezginie

Po bardzo wyrównanym spotkaniu GKS zremisował na wyjeździe z Olimpią Zambrów 0:0.

W pierwszej połowie obie drużyny miały kilka sytuacji na zdobycie bramki. GKS stwarzał sobie szanse głównie po stałych fragmentach gry.Bramkę mógł również strzelić Maciej Łabędzki, jednak jego strzał obronił bramkarz Olimpii. Piłkarze z Zambrowa mieli kilka sytuacji z gry, lecz na posterunku był Paweł Lenarcik.

Druga połowa to również sytuacje obydwu drużyn. Najbliżej strzelenia bramki „Brunatni” byli gdy Patryk Rachwał uderzył z rzutu wolnego w spojenie słupka z poprzeczką. GKS po raz kolejny nie potrafi wygrać na wyjeździe i ciągle tylko pogarsza swoją nie najlepszą sytuację w tabeli. Warte uwagi jest to, że swój debiut na II-ligowych boiskach oraz w pierwszej drużynie GKS zaliczył 16-latek – Przemysław Zdybowicz, który w końcówce spotkania zmienił Macieja Łabędzkiego.

Olimpia Zambrów – GKS Bełchatów 0:0 (0:0)

Olimpia Zambrów: Czapliński – Kuczałek, Gogol, Bogusz, Kotus, Bach, Grzybowski, Brzeski (67. Byszewski), Biel (70. Cesarek), Szerszeń (78. Buzun), Piasecki

Na ławce pozostali: Humerski, Jastrzębski, Włodarczyk, Osoliński

GKS Bełchatów: Lenarcik – Pisarczuk, Grolik, Klepczyński, Szymorek (63. Michalak) – Rachwał (C) – Andrzejczak (46. Flaszka), Zgarda, Lenartowski,Dzięgielewski – Łabędzki (87. Zdybowicz)

Na ławce pozostali: Bruchajzer, Zięba, Witasik, Kondracki

Żółte kartki: Bogusz, Kuczałek – Szymorek

Sędzia: Wojciech Myć (Lublin)