WYWIAD GKS.NET.PL

Pawlak: Wszyscy wiecie, że ten zespół powinien być w innym miejscu w tabeli

#gksnigdyniezginie
#gksnigdyniezginie

„Nie chcę zbyt dużo mówić, wolę pracować” – powiedział po pierwszym w 2017 roku treningu GKS-u Bełchatów nowy trener – Mariusz Pawlak.

Bełchatowianie w środowe popołudnie rozpoczęli przygotowania do rundy wiosennej sezonu 2016/2017. Zajęcia poprowadził nowy trener Mariusz Pawlak, który po treningu powiedział kilka słów:

– Nie chciałbym za dużo mówić tylko więcej pracować. Jest to zespół dobry jeśli chodzi o II ligę z potencjałem i nie będziemy tutaj robić wielki zmian, trzeba wykorzystać tych zawodników, których mamy, jest dużo młodych chłopaków. Na pewno poświęcimy dużo czasu na treningi indywidualne zwłaszcza, że to jest mój pierwszy klub w którym baza treningowa stoi na takim poziomie.

– Jeśli będziemy wygrywać wszystkie mecze to możemy włączyć się w walkę o awans o której mówi prezes Wiktor Rydz. Ja chcę by zawodnicy mieli w głowie, że wychodzimy na mecz nie po to by go rozegrać, ale by go wygrać. Musimy te sposoby na boisku wytrenować żebyśmy wiedzieli jak chcemy grać i już pierwszy trening pokazał pomysł na rozegranie i grę w ataku, ale też sporo będziemy wkładać w grę obronną by tych bramek nie tracić. To będzie też jakiś plus dla tej drużyny jeśli będziemy tracić mniej bramek, a więcej strzelać i w tym kierunku na pewno będziemy dążyć.

– Chcę poznać ten zespół. Do soboty nie będziemy mówić o żadnych transferach. Pewnie każdy by chciał żeby ktoś przyszedł do klubu, ale ja chcę wykorzystać tych zawodników, których mam. Chcę dać im wotum zaufania by wszyscy wiedzieli, że są ważnym punktem drużyny i w tym kierunku dążę. Wszyscy wiecie, że ten zespół powinien być w innym miejscu w tabeli patrząc na umiejętności. Mamy to, ale musimy ciężko pracować… Pracować z głową.

– Jeśli chodzi o obóz mamy plany, a gdzie to jeszcze nie wiadomo. Dobrym kierunkiem ostatnio jest Madera, ale nas na to nie stać. Jest planowany obóz, ale najbliższe dni dopiero będą decydujące. Musimy się zastanowić jak te wszystkie pieniądze spożytkować tak by zawodnicy każdego dnia przychodzili na treningi z uśmiechem na twarzy i skoncentrowani, a nie zmartwieni innymi sprawami. Są warunki więc nie mamy powodów do narzekań.

– Mamy codzienne odprawy, rozmawiam z zawodnikami o strukturze treningu. Rozmawiamy o najważniejszych sprawach, a taką jest organizacja. Jeśli tego nie będzie w klubie, jeśli my tego nie zrobimy to na boisku lepiej nie będzie. Od nas zależy jak będzie dalej. Ja odpowiadam za sprawy sportowe, podejmuje rękawice dlatego o tych wszystkich sprawach wiem. Tutaj muszą być zawodnicy, którzy chcą grać w piłkę. Jeśli ktoś nie będzie chciał nie może być w tym zespole.

– Znam większość zawodników GKS-u z gry w innych klubach. Trzeba z nich wykrzesać wszystko co się tylko da. Nie wszystko na jesieni funkcjonowało. Na pewno dawali oni z siebie wszystko, ale teraz przez mój pomysł gry trzeba ich zalety dobrze wykorzystać.

– Jako trener chciałem być w końcu w jakimś dużym klubie, a GKS Bełchatów każdy w Polsce zna i na pewno jest to dla mnie jakieś wyróżnienie. My musimy myśleć tylko o graniu w piłkę, o zdobywaniu punktów i o zaufaniu kibiców. To jest najważniejsze w najbliższym czasie – powiedział nowy szkoleniowiec GKS-u – Mariusz Pawlak.

W inauguracyjnych zajęciach udziału nie wziął Takeru Okada z którym GKS rozwiąże najprawdopodobniej kontrakt, Agwan Papikyan, który przechodzi rehabilitację po kontuzji kolana oraz Marcina Krzywickiego, który do 18 stycznia ma przebywać na zwolnieniu lekarskim.

GKS kolejne trening odbywać będzie następująco:

– czwartek (testy szybkości 12:00 + trening)
– piątek (badania wydolnościowe 10:00)
– sobota (sparing z Pelikanem Łowicz za halą na sztucznej murawie 12:00).