Podopieczni Artura Derbina wreszcie przełamali złą passę, wygrywając pierwszy raz od sześciu spotkań. W meczu 11. kolejki pewnie pokonali Wigry Suwałki 3:0! Bardzo dobre zawody rozegrał Viktor Putin oraz Mateusz Marzec, który zdobył dwie bramki. Dzięki temu zwycięstwu GKS przeskoczył w tabeli swojego dzisiejszego rywala.
Początek meczu toczył się w środkowej strefie boiska. Pierwsza godna uwagi okazja to siódma minuta gry. Ładną akcją popisał się Mateusz Marzec, który ograł dwóch przeciwników w polu karnym Wigier, po czym dograł do Putina, ale ten uderzył obok słupka. Pierwsza szansa dla gości nadeszła 10 minut później. Strzał zza „szesnastki” oddał Gierach, który trafił w ręce Lenarcika. W 19. minucie spotkania dwie akcje „Brunatnych”. Najpierw Putin za wysoko dośrodkował do Masa, a chwilę później z dystansu próbował Biel – niecelnie. W kolejnym kwadransie nic się nie działo. Dopiero w 34. minucie mieliśmy strzał – i to przewrotką – Viktora Putina, który został zablokowany. W 40. minucie mieliśmy kolejny strzał z dystansu. Tym razem Czajkowski mierzył wysoko nad poprzeczką. Kilkadziesiąt sekund później mieliśmy długi atak pozycyjny gospodarzy! Jednak żadna próba strzału nie trafiła w światło bramki rywali.. Jednak do przerwy udało się uzyskać prowadzenie! Viktor Putin ograł fenomenalnym zwodem dwóch rywali podał na bliższy słupek, gdzie był Bartosz Biel, który – dosłownie – wepchnął piłkę do siatki! Do przerwy było 1:0!
Druga część gry rozpoczęła się równie dobrze, jak zakończyła pierwsza! W 53. minucie piękna bramka z woleja, zza pola karnego, Mateusza Marca i było już 2:0 dla GKS! Kilka minut później mogło być już 3:0! Długie podanie otrzymał Biel, odegrał do Matiego Marca, który „przełożył” jednego obrońcę i oddał strzał po ziemi. Tym razem skuteczną interwencją popisał się bramkarz Wigier. W 59. minucie padła bramka na 3:0, lecz sędzia jej nie uznał. Na spalonym strzelec – Bartosz Biel. W 63. minucie świetne rozegranie rzutu rożnego. Grzelak zagrał krótko do Putina, który przerzucił futbolówkę na drugą stronę do Małachowskiego, a ten płaskim strzałem, który został przecięty przez Grolika. Bramkarz zdążył z interwencją. Co się odwlecze to nie uciecze. Na kwadrans przed końcem kolejna świetna akcja Putina. Po jego dośrodkowaniu bramkę głową zdobył Mateusz Marzec! W 76. minucie powinna paść kolejna bramka dla GKS! Piękna, dwójkowa akcja Putina i Szymorka i minimalnie niecelny strzał tego drugiego. W ostatniej akcji meczu wynik podwyższyć mógł jeszcze Thiakane, lecz jego uderzenie z woleja obronił Kąkolewski.
GKS Bełchatów – Wigry Suwałki 3:0 (1:0)
Bramki: Biel 44, Marzec 53, 73
GKS Bełchatów: Paweł Lenarcik – Mikołaj Grzelak, Marcin Grolik, Michał Kołodziejski, Mateusz Szymorek – Paweł Czajkowski, Adrian Małachowki – Bartosz Biel (83. Dawid Kocyła), Mateusz Marzec (76. Dawid Flaszka), Viktor Putin (78. Emile Thiakane) – Maciej Mas
Wigry Suwałki: Dominik Kąkolewski – Paweł Gierach (63. Oskar Furst), Dawid Sołdecki, Grzegorz Aftyka, Kamil Sabiłło, Konrad Matuszewski, Joel Huertas, Robert Bartczak, Adrian Piekarski (46. Czarek Sauczek), Adrian Karankiewicz, Łukasz Sosnowski
Żółte kartki: Czajkowski – Sołdecki
Sędzia: Sebastian Jarzębak (Bytom)
Widzów: 1420
