Wypowiedzi trenerów po meczu

#gksnigdyniezginie
#gksnigdyniezginie

– Gratuluję wygranej drużynie GKS a przede wszystkim skuteczności – powiedział trener Dolcanu Robert Podoliński. To najlepsza drużyna, z jaką graliśmy.

– GKS przy stałych fragmentach dochodził do sytuacji strzeleckich a my nie potrafiliśmy sobie z tym poradzić – mówił Podoliński. Chcieliśmy grać, strzelić bramkę grając w dziesięciu. Nie przyjechaliśmy murować, przyjechaliśmy po swoje, po trzy punkty. Na nieszczęście bramka a później czerwona kartka, która moim zdaniem była zbyt pochopna, ustawiły spotkanie. GKS to najlepsza drużyna z jaką graliśmy. Ma bardzo dużo jakości w grze ofensywnej zostaje tylko pogratulować. Bełchatów pewnym krokiem zmierza do Ekstraklasy. Chcę także swoim zawodnikom podziękować za zaangażowanie w dzisiejszy mecz, zostawili serce na boisku. Nie mogę się wstydzić dzisiaj za swój zespół i grę.

– Dziękuje trenerowi Robertowi za miłe słowa – to z kolei słowa trenera PGE GKS Bełchatów, Kamila Kieresia. Było to dla nas ważne spotkanie z trudnym rywalem. Doceniamy grę Dolcanu, to jak konstruuje akcje, dlatego też inaczej ustawiłem drużynę w defensywie na dzisiejszy pojedynek. Po ostatnich spotkaniach, gdzie nie byliśmy zadowoleni z wyników, postanowiłem inaczej zagrać taktycznie. Formuła się wyczerpała i trzeba było zmian. Wewnątrz drużyny była męska rozmowa, wyciągnęliśmy wnioski i z dużym zaangażowanie wyszliśmy na treningi przed dzisiejszym spotkaniem.

– Cieszy, że zaangażowanie w treningi udało przekuć się na mecz. Zależało nam bardzo na tych trzech punktach, a także na tym aby z tyłu zagrać na zero. Minusem tego spotkania na pewno była nieskuteczność, nie potrafiliśmy wykorzystać świetnych okazji, które stworzyliśmy sobie grając w drugiej części z kontry. Do końca zostało już niewiele spotkań chcemy wygrywać. Co do reakcji Maćka Wilusza i Arka Malarza to stałem zbyt daleko od bramki i nie chciałbym oceniać, będziemy analizować tę sytuację jednak uważam, że jest to pozytywna reakcja w kontekście scalania drużyny.