Maciej Wilusz: W szatni Bełchatowa jest świetna atmosfera

#gksnigdyniezginie
#gksnigdyniezginie

Kapitan GKS w cyklu „weszło z butami” odpowiada na przeróżne pytania. Dowiecie się np.: po co bracia Mak robią sobie zdjęcia z Arkiem Malarzem.

Największy talent wśród młodych piłkarzy Bełchatowa?
Damian Szymański. Zawodnik bardzo pracowity, po którym widać, ze ma wielki potencjał. Wszechstronny, potrafi grać zarówno z przodu jak i z tyłu, ma przegląd pola, fantazję w rozegraniu, dobre uderzenie, wydaje mi się, że ma wszystko co jest potrzebne by wiele osiągnąć. To młody gracz, przed nim wiele pracy, ale jeśli będzie pracował ciężko na każdym treningu i będzie się przykładał do każdego ćwiczenia to myślę, że kiedyś może grać w dużym klubie za granicą.

Najlepszy kumpel w szatni?
Ogólnie trzymam się ze wszystkimi. Nie ma takich zawodników, których lubię mniej czy też bardziej, wszyscy trzymamy się razem, każdy się szanuje, każdy sobie pomaga. Ja się dobrze rozumiem z Arkiem Malarzem, Patrykiem Rachwałem, Szymonem Sawalą, Grzesiem Baranem, Damianem Szymańskim, braćmi Mak, ale mógłbym wymieniać wszystkich, bo ogólnie w szatni Bełchatowa jest świetna atmosfera.

Najgłupsza ksywa piłkarza?
Raul Gonzalez miał problemy z wymawianiem naszych imion. Krzysia Michalaka przez to nazwał więc kiedyś „Ciuciu” i tak już zostało.

Kogo z Bełchatowa wysłałbyś do… Turbokozaka?
Bardzo medialni są bracia Mak, myślę że mogliby pokazać swoje umiejętności.

… do MMA?
Tutaj Adrian Basta.

… do 1 z dziesięciu?
Patryk Rachwał.

… do Rodzinki.pl?
Arek Malarz.

… do Warsaw Shore?
Też Arek Malarz. On jest sobie w stanie poradzić w każdej sytuacji, to w ogóle fajny człowiek.

Cały wywiad z kapitanem GKS przeczytasz TUTAJ