Kamil Kiereś: Mam duży wpływ na transfery

#gksnigdyniezginie
#gksnigdyniezginie

– Kiedy zostałem trenerem, w klubie nie było funkcji dyrektora sportowego. Jako szkoleniowiec, mam duży wpływ na transfery – mówi w wywiadzie udzielonu oficjalnemu serwisowi Ekstraklasy trener GKS-u.

Przejdźmy do tematu transferów. Jak wygląda pana wpływ na politykę transferową klubu, za którą swego czasu odpowiadał pan w Bełchatowie w pełni?

Kiedy zostałem trenerem, w klubie nie było funkcji dyrektora sportowego. Jako szkoleniowiec, mam duży wpływ na transfery . W tej kwestii współpracuję razem z prezesem. Ja biorę na siebie aspekty sportowe, czyli jeżdżę i obserwuję zawodników, głównie niższych lig. Prezes zaś zajmuje się kwestiami finansowymi.

Czy ostatnie nabytki klubu były pańskimi pomysłami?

Moimi oraz grupy, którą stworzyłem w klubie i która zajmuje się obserwacją zawodników i dostarczaniem mi informacji na ich temat. Ci trzej piłkarze nie byli przypadkowymi strzałami.

Może pan krótko uzasadnić, dlaczego właśnie oni zasilili pański zespół?

Adam Mójta był wyróżniającym się piłkarzem na poziomie Pierwszej Ligi. Jest to typowy lewy obrońca, z dobrą wydolnością i, co ważne, lewą nogą. W minionej rundzie na tej pozycji grał Norambuena, który normalnie gra na prawej stronie, to też bardzo zależało nam na zawodniku, który jest nominalnym lewym obrońcą. Adam potrafi włączyć się w akcję ofensywną i dobrze wykonuje stałe fragmenty gry. Chcieliśmy ściągnąć go już zimą, ale miał jeszcze ważny kontrakt. Wiedział jednak, że się nim interesujemy i w pozostałej części sezonu spełnił nasze oczekiwania. Błażej Telichowski, choć jest bocznym obrońcą, to w ostatnim sezonie grywał na środku i wychodziło mu to bardzo dobrze. Chciałbym, aby wypełnił lukę po Maćku Wiluszu. Jeśli chodzi o Bartka Ślusarskiego, to nie będę ukrywał, że przez cały ubiegły sezon nie wyklarował nam się lider w ataku. Często brakowało nam typowej „dziewiątki”, a strzelanie bramek rozkładało się na wielu zawodników. Liczymy, że Bartek Ślusarski weźmie na siebie ciężar bycia snajperem tego zespołu.

Całość przeczytasz w serwisie Ekstrklasa.org