WYWIAD GKS.NET.PL

Dawid Flaszka: Jedziemy do Bydgoszczy po trzy punkty

#gksnigdyniezginie
#gksnigdyniezginie

Pierwszy mecz rundy wiosennej w wykonaniu GKS-u Bełchatów już nami. Niestety zamiast zdobyczy trzech punktów kibice muszą zadowolić się raptem jednym spowodowanym zdobytym golem przez Chrobrego w ostatnich kilkudziesięciu sekundach spotkania. Pełne 90 minut zagrał młody napastnik Dawid Flaszka, z którym udało się zamienić kilka słów po sobotnim pojedynku.

Adam Widerski:  Można powiedzieć pierwsze koty za płoty. Pojawił się stres w czasie meczu?

Dawid Flaszka (pomocnik GKS-u Bełchatów): Dokładnie tak. Zaczęliśmy rundę wiosenną i pierwszy mecz o stawkę jest już za nami. Lekki stres był, jak zawsze ale z pierwszym gwizdkiem minął.

Mecz po golu Agwana Papikyana wydawał się wygrany, szczególnie że zostało tylko kilka minut do końca, a jednak porażka…. jak to skomentujesz?

Zgadza się. Po golu Agwana wyszliśmy na prowadzenie i wszystko wskazywało na to, że dowieziemy wynik do końca ale niestety taka jest piłka…

Czego zabrakło w ostatnich sekundach meczu?

Trudno powiedzieć. Bramka stracona w ostatniej minucie meczu boli. Byliśmy o krok od zwycięstwa ale zabrakło szczęścia, które w piłce jest potrzebne.

Kolejny mecz z na wyjeździe Zawiszą Bydgoszcz – trudny przeciwnik na trudnym terenie. Czy GKS ma szanse na zwycięstwo w tym meczu?

Zawisza Bydgoszcz to trudny przeciwnik. Drużyna ta jest wymieniany jako faworyt do awansu do Ekstraklasy. Jednak jedziemy do Bydgoszczy po 3 punkty. Będziemy walczyć o zwycięstwo!