Marcin Krzywicki, czyli król mediów społecznościowych

#gksnigdyniezginie
#gksnigdyniezginie

Stało się! Marcin Krzywicki oficjalnie piłkarzem „Brunatnych”! To prawdziwy hit transferowy. Patrząc – nie tylko na umiejętności czysto piłkarskie – ale również popularność „Krzywego” w mediach społecznościowych.

„Król twittera” to chyba najpopularniejsza ksywka Krzywickiego, jego „związek” z reporterką Canal+, Sonią Śledź.. śledzi cała Polska. „Krzywy” udziela się też na instagramie, snapczacie oraz oczywiście Facebooku. Może i nie jest piłkarzem światowej klasy, ale z pewnością – ze strony marketingowej – jest to świetny ruch GKS-u Bełchatów.

Twitter to drugi dom Marcina Krzywickiego, jego tweety należą do najpopularniejszych jeśli chodzi o polską „scenę” twittera. Ma on ponad 16 tys. obserwujących… Na poniższej fotografii „charakterystyka” nowego nabytku GKS – dystans do siebie to główna cecha Krzywego.

Pod uwagę trzeba wziąć przede wszystkim najnowszy tweet Marcina..

O właśnie, ten powyższy. Wybaczone? Ale co wybaczone? Pewnie większość pamięta, ale.. jakby ktoś jednak zapomniał. Jedyne bramki.. czy bardziej bramka Krzywego w ekstraklasie! Oglądamy.

{youtube}nDnTCyj0us4{/youtube}

To właśnie po tym spotkaniu z ust Tomasza Wróbla padły słynne słowa – „Czuję się wydymany jak dziwka po gang bangu”

Mamy nadzieję, że poczynania boiskowe będą równie skuteczne, co te poza placem gry. Życzymy Marcinowi wielu bramek i przede wszystkim – awansu do 1. ligi! A potem regularnych spotkań z Sonią Śledź, oczywiście w barwach GKS-u Bełchatów!

PS. A wy? Którą odpowiedź w sondzie zamieszczonej niedawno przez nowego napastnika GKS preferujecie? 🙂