Po poniedziałkowej informacji o odejściu z klubu czterech zawodników, dziś dotarła do nas wiadomość że, Mikołaj Grzelak, piłkarz zdegradowanej do III ligi Legionovii, jest bliski podpisania umowy z górniczym klubem. Prowadzone są rozmowy między mną a klubem, ale póki co nic więcej powiedzieć nie mogę – wyznał w rozmowie z GKS.net.pl wychowanek GKS-u. Kwestią dni może się okazać potwierdzenie tej informacji.
27-latek to wychowanek GKS-u Bełchatów, który swojego przywiązania do górniczego klubu nigdy nie ukrywał, nawet wtedy gdy reprezentował barwy Rozwoju Katowice i Legionovii. W tym ostatnim klubie spędził ostatnie trzy sezony, będąc nawet kapitanem legionowskiej drużyny. Warto odnotować, że w „dorosłej piłce” debiutował w momencie, kiedy „Brunatni” występowali jeszcze w Ekstraklasie, a szansę na premierowy występ w pierwszej drużynie dał mu (w listopadzie 2012 roku) trener Jan Złomańczuk w meczu z Górnikiem Zabrze (0:2). Choć tak naprawdę już za kadencji Kamila Kieresia Mikołaj był w kadrze ekstraklasowego GKS-u, lecz wówczas występował tylko w zespole ME.
Mikołaj – jak zapewne wszyscy dobrze pamiętamy – zostawił swój ślad w historii GKS-u. Otóż, w jesiennym meczu przy Sportowej, kiedy GKS mierzył się z Legionovią, zdobył (w ostatniej minucie!) wyrównującą bramkę dla gości. Tamto spotkanie oraz wypowiedź strzelca gola możecie sobie przypomnieć w poniższym materiale wideo:
Zaraz po meczu mówił: – Po zdobytej bramce nie okazywałem radości. Chciałbym strzelać dla GKS-u Bełchatów, ale jestem w Legionowie i strzelam dla Legionovii – wygląda na to, że teraz będzie miał taką możliwość.
Czekamy na potwierdzenie tej informacji przez klub i kolejne nazwiska piłkarzy, którzy ewentualnie mogliby wzmocnić GKS.
