Tradycji stało się zadość! GKS wygrywa z Siarką Tarnobrzeg

#gksnigdyniezginie
#gksnigdyniezginie

W osiąganiu sukcesów w sporcie niezwykle istotna jest powtarzalność. W przypadku wyjazdowych zwycięstw GKS-u w tym sezonie, jest to nad wymiar widoczne, ponieważ „Brunatni” kiedy wygrywają, decydujące trafienie zalicza Damian Michalski. Po tryumfach w Elblągu i Wejherowie, 20-latek zdobył jedyną bramkę również w Tarnobrzegu. W ten sposób podopieczni Artura Derbina – choć nie bez problemów – pokonali Siarkę, która na gola z gry czeka już ponad dwanaście godzin! Nie nasze to jednak zmartwienie. Dziś świętujemy, ponieważ GKS zwyciężył i wraca do Bełchatowa z kompletem punktów. Brawo!

Początek spotkania to asekuracyjna gra z obu stron, z dokładnym badaniem przeciwnika. Pierwszy celny strzał na bramkę oddał w 5. minucie Paweł Czajkowski, lecz nawet rykoszet nie zmylił Krystiana Krupy. „Brunatni” z każdą minutą zaczynali grać wysoko i odważnie, jednak gospodarze pomimo popełnianych błędów, wychodzili z opałów bez szwanku. „Siarkowcy” nie oddali w pełni inicjatywy, bowiem w 12. minucie Łukasz Nadolski mógł zdobyć gola. Zawodnik, który w pierwszym jesiennym meczu tych ekip zobaczył czerwoną kartkę, uderzył obok bramki. Chwilę później „Brunantni” wyprowadzili szybki atak, zakończony strzałem Mularczyka wprost w bramkarza. W 24. minucie przed szansą na prowadzenie stanął GKS. Mariusz Magiera uderzył jednak z rzutu wolnego tuż obok słupka, a cztery minuty później strzał Thiakane z ostrego kąta „na raty” wybronił bramkarz miejscowych. W 34. minucie Siarka miała najlepszą okazję w pierwszej połowie. Kamil Woźniak wchodząc odważnie z lewej strony, wyłożył piłkę Adrianowi Gębalskiemu, który najpierw markując strzał „położył” Magierę i gdy wydawało się, że ma już otwartą drogę do brmaki, odchylił się za mocno do tyłu i fatalnie przestrzelił. Końcowe fragmenty tej części gry zdominowała Siarka, czego wynikiem była akcja Maksymiliana Sitka. 17-letni skrzydłowy był osamotniony po prawej stronie boiska, ale na nasze szczęście Mateusz Szymorek zdążył wrócić na pozycję i zablokował jego uderzenie. Tuż przed przerwą plac gry zmuszony był opuścić kontuzjowany Magiera, a w jego miejsce pojawił się Marcin Grolik.

Drugą połowę bełchatowianie rozpoczęli od ataków na bramkę Krupy. Najpierw w 46. minucie Mularczyk poradził sobie z dwójką defensorów Siarki, ale jego strzał bez problemu wybronił bramkarz, zaś chwilę później swojej szansy szukał Bartosiak, ale piłka po jego strzale przeleciała nad bramką. GKS nacierał dalej, ale niewiele z tego wynikało. Szczęście do górników w końcu się jednak uśmiechnęło. W 56. minucie Kamil Woźniak sfaulował w polu karnym Huberta Tylca, a sędzia Szrek bez wahania wskazał na „wapno”. Do piłki podszedł Damian Michalski, który strzałem w środek bramki wyprowadził swój zespół na prowadzenie. W 62. minucie mogło być 1:1, lecz Ropski uderzył wprost w Lenarcika, który instynktownie odbił piłkę. Bardzo aktywni pod bramką GKS-u byli Sitek, Gębalski i Ropski, ale nie przekładało się to na ich skuteczność. W 68. minucie GKS wyprowadził trójkową akcję zakończoną strzałem Bartosiaka wprost w Krupę. W 70. minucie Siarka miała kolejną dobrą okazję, ale kolejne uderzenie Ropskiego po rzucie rożnym zablokował Grolik. W 80. minucie Ryszka stracił piłkę w środku pola, a gospodarze szybko przerzucili ciężar gry pod pole karne GKS-u. Tam Grolik sfaulował Nadolskiego, za co otrzymał żółtą kartkę, a „Siarkowcy” mieli rzut wolny tuż przed polem karnym. Nie wykorzystali jednak tej okazji. W 83. minucie Sitek po raz kolejny zacentrował w pole karne, gdzie Sierczyński skutecznie zasłonił piłkę, umożliwiając tym samym Lenarcikowi jej wyłapanie. Siarka atakowała dalej, GKS szukał okazji do kontry i starał się kontrolować wynik, co ostatecznie się udało. Bełchatowianie wygrywają 1:0 i pozostają w czołówce ligowej tabeli.

Siarka Tarnobrzeg – GKS Bełchatów 0:1 (0:0)

Bramki: Damian Michalski 57 (k)

Siarka Tarnobrzeg: Krystian Krupa – Michał Bierzało, Sebastian Duda Łukasz Nadolski, Kamil Woźniak – Łukasz Świderski (46. Aleksander Drobot), Jakub Głaz, Eryk Galara (59. Krzysztof Ropski), Grzegorz Płatek, Maksymilian Sitek – Adrian Gębalski
GKS Bełchatów: Paweł Lenarcik – Marcin Sierczyński, Damian Michalski, Mariusz Magiera (43. Marcin Grolik), Mateusz Szymorek – Paweł Czajkowski, Marcin Ryszka – Hubert Tylec (81. Mikołaj Grzelak), Patryk Mularczyk, Emile Thiakane – Bartłomiej Bartosiak (89. Mikołaj Bociek)

Żółte kartki: Sitek, Gębalski – Thiakane, Grolik
Sędzia: Marcin Szrek (Kielce)
Widzów: 528