Wiktor Rydz: Brak środków od sponsora sprawia, że robimy dwa kroki do tyłu

#gksnigdyniezginie
#gksnigdyniezginie

– Wszyscy widzieli briefing prasowy pani poseł Małgorzaty Janowskiej po podjęciu uchwały przez zarząd PGE GiEK S.A, wyrażającej zgody na zawarcie umowy sponsoringowej z klubem. To miało pójść w dalsze tryby procedur korporacyjnych, ale w którymś z tych trybów gdzieś coś nie poszło i nie doszło do szczęśliwego finału. Na razie – powiedział na łamach portalu weszlo.com prezes GKS-u Bełchatów, Wiktor Rydz.

– Przedstawialiśmy sponsorowi raporty, w których pokazaliśmy efekty planu naprawczego, przynoszącego konkretne efekty. Polegał on na redukcji etatów w administracji, zmniejszeniu puli na kontrakty i stworzeniu otoczenia biznesowego, które spowodowało zwiększenie przychodów. Podjęliśmy rozmowy z miastem, dzięki którym otrzymaliśmy dodatkowe ulgi na wynajem obiektów sportowych. Podjęliśmy rozmowy z wierzycielami, zawarliśmy korzystne dla nas układy ratalne, a to wszystko spowodowało, że sezon 2018/19 przyniósł nam zysk na poziomie 360 tysięcy złotych. Co więcej pierwsze półrocze tego roku to zysk ponad miliona złotych.

– Awansowaliśmy do I ligi, grając na niskich kontraktach, grając wychowankami i wygrywając Pro Junior System. Program naprawczy, który został wdrożony, przynosi naprawdę fajne efekty, ale brak środków od sponsora strategicznego sprawia, że robimy dwa kroki do tyłu. Chcemy zrobić wszystko, żeby albo doraźnie, albo docelowo poprawić sytuację finansową klubu. Klub w tym roku kończy czterdzieści dwa lata i zawsze sponsorowany był przez kopalnię węgla brunatnego, która była inicjatorem powstania organizacji, ale od dziesięciu lat już nie jest. I tu pojawia się rola PGE.  Szkoda byłoby, gdyby struktura finansowania tego klubu uległa zmianie. Liczymy na to, że działania, które podjęliśmy, przyniosą oczekiwany efekt. Być może zajdą jakieś zmiany, dojdą nowe źródła finansowania, ale na to chwilę wszystko jest na etapie ustaleń – mówi prezes GKS.

Całość przeczytacie w serwisie weszlo.com