Gra błędów w sparingu z Wartą. GKS podjął walkę z liderem

#gksnigdyniezginie
#gksnigdyniezginie

Meczem sparingowym w Swarzędzu rozpoczęli gracze GKS-u Bełchatów tegoroczne potyczki przygotowujące zespół do rundy wiosennej. Rywalem podopiecznych był lider I ligi – Warta Poznań. W grze „Brunatnych” było widać, iż to ich pierwsze spotkanie bo dłuższej przerwie, przez co nie ustrzegli się błędów. Podjęli jednak rękawicę i walczyli z „Zielonymi” jak równy z równym. Trener Artur Derbin wystawił dwie różne jedenastki, zrobił „przegląd wojsk”, a nieliczni kibice zgromadzeni przy sztucznym boisku w Swarzędzu obejrzeli w sobotnie popołudnie aż sześć bramek. 

Podopieczni Artura Derbina rozpoczęli ten mecz niemrawo. Po ruchach i decyzjach zawodników „Brunatnych” było widać, iż jest to ich pierwszy mecz po dłuższej przerwie. Wykorzystał to lider I ligi: już w 4. minucie duet Jaroch-Janicki próbowali zagrozić Lenarcikowi. „Zieloni” przeważali, co udokumentowali w 15. minucie. Mikołaj Grzelak stracił piłkę przed własnym polem karnym, a ta po zamieszaniu wylądowała pod nogami Jakóbowskiego, który otworzył wynik tego meczu kontrolnego. W kolejnych minutach Warta nadal dominowała, lecz GKS również wrzucił wyższy bieg. W 25. minucie szansę miał nowy nabytek bełchatowian Maciej Koziara, ale górą z tego pojedynku wyszedł golkiper. W 29. minucie było już 0:2. Gracjan Jaroch wykorzystał fatalne zachowanie Lenarcika, zgarnął mu piłkę sprzed nosa i celnie skierował futbolówkę do pustej bramki. W ostatnim kwadransie „biało-zielono-czarni” ruszyli do przodu, co przyniosło efekty w postaci dwóch bramek. Najpierw w 40. minucie po zamieszaniu przy rzucie wolnym najlepiej odnalazł się Krzysztof Wołkowicz, który pokonał Tomasza Laskowskiego. Dwie minuty później był już remis. Z narożnika boiska dośrodkował Koziara, a w polu karnym najlepiej odnalazł się Paweł Czajkowski, który zdobył drugą bramkę dla GKS-u.

Drugą połowę GKS zaczął równie źle, co pierwszą. Gracze Piotra Tworka raz po raz atakowali na bramkę „Brunatnych”, którzy byli zagubieni na swarzędzkiej murawie. Wykorzystali to gracze Warty, a dokładniej Jakub Apolinarski. Nowy-stary nabytek „Zielonych” przejął piłkę przed polem karnym i strzałem obok słupka pokonał Pawła Lenarcik w 59. minucie meczu. Stracona bramka podziałała mobilizująco na „biało-zielono-czarnych”. W 63. minucie Thiakane uderzył w poprzeczkę, co dało kolejny sygnał do ataku dla graczy Derbina. Prowadzili grę i zyskali optyczną przewagę nad rywalem, której jednak nie udokumentowali bramką. W 72. minucie Sierhij Napołow sfaulował w polu karnym Bartłomieja Bartosiaka, a sędzia podyktował rzut karny. Do piłki podszedł powracający do Bełchatowa Przemysław Zdybowicz, który trafił jednak w słupek i GKS nadal przegrywał. W 85. minucie ładnym strzałem popisał się aktywny tego dnia Bartosiak, lecz Adrian Lis nie miał problemu ze złapaniem piłki. Chwilę potem duet Napołow-Spławski po dwójkowej akcji ustalił wynik spotkania na 2:4 po bramce tego drugiego. Pierwszy zimowy sparing GKS Bełchatów przegrał, lecz podjął walkę z liderem Fortuna I Ligi, co jest dobrym prognostykiem przed rundą wiosenną.

Warta Poznań – GKS Bełchatów 4:2 (2:2)
Bramki: Krzysztof Wołkowicz 40, Paweł Czajkowski 42 – Michał Jakóbowski 15, Gracjan Jaroch 29, Jakub Apolinarski 59, Łukasz Spławski 86

GKS Bełchatów: I połowa: Paweł Lenarcik – Mikołaj Grzela, Marcin Grolik, Michał Kołodziejski, Krzysztof Wołkowicz – Adrian Małachowski, Paweł Czajkowski – Bartosz Biel, Maciej Koziara, Viktor Putin – Patryk Winsztal (testowany)
II połowa: Paweł Lenarcik (61. Kewin Komar) – Marcin Sierczyński, Bartłomiej Lisowski, Mariusz Magiera, Mateusz Szymorek – Bartłomiej Bartosiak, Damian Michalak, Dawid Flaszka, Émile Thiakane (75. Radosław Dzierbicki – testowany) – Damian Warnecki (75. Kacper Kondracki), Przemysław Zdybowicz

Warta Poznań: I połowa: Tomasz Laskowski – Jakub Kuzdra (33. Jakub Apolinarski), Piotr Skrobosiński, Tomasz Boczek, Jakub Kiełb – Mateusz Kupczak, Adrian Cierpka – Mariusz Rybicki, Robert Janicki, Michał Jakóbowski – Gracjan Jaroch
II połowa: Adrian Lis – Jakub Apolinarski, Artur Marciniak, Aleks Ławniczak, Jakub Kiełb (61. Jakub Kuzdra) – Michał Grobelny, Filip Małek – Karol Gardzielewicz, Mateusz Szczepaniak, Serhij Napołow – Łukasz Spławski