Wczorajszy mecz kontrolny ze Zniczem Pruszków był kolejną okazją do analizy dla trenera Artura Derbina. Szkoleniowiec GKS-u tuż po spotkaniu krótko podsumował, z którego fragmentu gry swoich podopiecznych był zadowolony. Zdradził również, kiedy planowane są powroty do gry kontuzjowanych Grolika, Golańskiego, Flaszki i Koziary oraz jakie walory piłkarskie posiada pozyskany niedawno Patryk Winsztal.
Do pierwszego meczu ligowego pozostało dokładnie 21 dni. Szuka pan optymalnych rozwiązań, co miało przełożenie na wynik meczu i postawę zespołu. Pierwsza połowa do 25 minuty niezła, później było już gorzej.
Artur Derbin (trener GKS-u): Co do gry faktycznie tak było, że zaczęliśmy z wielkim animuszem. Stworzyliśmy sobie sporo sytuacji, natomiast nie ustrzegliśmy się błędów w polu karnym. Nie wiem czy faktycznie był rzut karny – to już jest inna sprawa, inny temat. Natomiast z tego fragmentu meczu jestem akurat zadowolony. Co do szukania optymalnych rozwiązań, faktycznie z jednej strony kontuzje trochę krzyżują nam plany, żeby optymalnie podchodzić do meczów kontrolnych. Ale należy pamiętać, że mecze kontrolne służą temu aby sprawdzać pewne ustawienia personalne, a przy okazji również taktyczne. Różnie z tym bywa.
Ta kolonia graczy, która siedziała dziś na trybunach – co z nimi? Kiedy planowane są powroty do treningów i na boisko?
Jest to grupa czterech zawodników. Są to dwa urazy mechaniczne oraz jeden przeciążeniowy i jeden związany z naszą sztuczną nawierzchnią. W przyszłym tygodniu z tej grupy do treningów wróci Artur Golański i Dawid Flaszka, natomiast Marcin Grolik i Maciej Koziara będą do dyspozycji dopiero w kolejnym tygodniu. Tak więc liczę na to, że już na tej ostatniej prostej, gdy będziemy wiedzieli jakby więcej na temat naszych zawodników, każdy z nich popracuje na swoją kartę. Wierzę, że będziemy mogli przetestować ich w większym wymiarze czasowym, bo na przyszłą sobotę mamy zaplanowane dwa mecze kontrolne, gdzie dla każdego z zawodników przeznaczymy pełny wymiar czasowy.
Proszę jeszcze o dwa słowa na temat Patryka Winsztala.
Bardzo ciekawy chłopak. Ja tylko wspomnę, że jest to jeden z tych ośmiu młodzieżowców, którzy dzisiaj wystąpili w grze kontrolnej. Ma dobre warunki fizyczne, dobrze gra głową, posiada dobre uderzenie. Jest to zawodnik, który będzie rywalizował na pozycji numer dziewięć. Bardzo mobilny. Takich zawodników cenię i liczymy na to, że Patryk będzie wartością dodaną w rundzie rewanżowej.
