GKS stać będzie na bardzo dużo. Mam nadzieje, że w końcu pokażemy potencjał drużyny – powiedział Bartłomiej Bartosiak w rozmowie z naszą redakcją tuż przed startem rundy wiosennej II ligi.
Adam Widerski (gks.net.pl) Jak oceniasz reżim treningowy Mariusza Pawlak w okresie przygotowawczym?
Bartłomiej Bartosiak (napastnik GKS Bełchatów): Oceniam bardzo pozytywnie. Wszystko było dopięte na ostatni guzik. Przed każdym treningiem mamy odprawę, pokazującą jak będzie wyglądał trening. Od początku okresu przygotowawczego widać było, że trener ma pomysł na zespół, a my bardzo się z tego cieszymy.
Czym różnią się treningi obecnego trenera od tych prowadzonych przez Andrzeja Konwińskiego?
Nie chciałbym oceniać dwóch trenerów, ponieważ każdy z nich inaczej prowadził zajęcia, ale śmiało mogę powiedzieć, że treningi różnią się i to bardzo dużo.
Jak oceniasz okres przygotowawczy pod względem wyników i formy zawodników?
Uważam, że wyniki zawsze mogły być lepsze, aczkolwiek wyniki w meczach kontrolnych zawsze zweryfikuje liga. Jeżeli chodzi o formę? To proszę pytać trenera. Każdy z zawodników dawał z siebie 100% i miał okazję od samego początku pokazać swoje umiejętności trenerom.
Na co będzie stać GKS w nadchodzącej rundzie?
GKS stać będzie na bardzo dużo. Mam nadzieje, że w końcu pokażemy potencjał drużyny. Jest on naprawdę duży i trzeba to w końcu wykorzystać.
Jaki jest najsilniejszy punkt waszej drużyny?
Kolektyw, zespół, jedność – to są najsilniejsze punkty drużyny. Jeden za wszystkich, wszyscy za jednego !
Na stałe zagościsz w pierwszy składzie?
Jeśli dostane szanse gry to jestem pewien, że ją wykorzystam i nie zawiodę zaufania trenera.
Twoje słowa skierowane do kibiców na nadchodzącą rundę to?
Chciałbym żebyście byli naszym 12 zawodnikiem w każdym meczu. Liczymy na wasze wsparcie i doping. Pozdrawiam Wszystkich sympatyków GKS- u Bełchatów.
